Śmigaj jak mistrz Zen
Przyjrzyjmy się jakie terapeutyczne tajemnice jazda na nartach w sobie kryje. W jaki sposób jest powiązana z tysiącletnią metodą medytacyjną która korzystnie wpływa na naszą sprawność fizyczną, ale też na dobre samopoczucie i zdolności poznawcze? Mowa tutaj o zyskującej na popularności metodzie postrzegania nas samych i otaczającego nas świata - stanu świadomości zwanego uważnością.
Pojęcie uważność (ang. mindfulness) odnosi się do czynności pochodnej do medytacji, która polega na skoncentrowaniu uwagi na wewnętrznych (myśli, emocje) i zewnętrznych bodźcach wpływających na nasze zmysły w danej chwili. Niekiedy uważność jest też charakteryzowana jako postrzeganie bez osądzania - czyli czyste postrzeganie, nie zaprzątnięte świadomymi interpretacjami tego co postrzegamy. Uważność jest jednym z kluczowych elementów treningu przygotowującego do medytacji w wielu tradycjach buddyjskich, więc ma za sobą ponad dwu i pół tysięczną tradycję. Poniżej jest cytat z książki, wietnamskiego mnicha buddyjskiego i mistrza Zen Thich Nhat Hanh, zatytułowanej Cud Uważności, który bezpośrednio przybliży czytelnikowi pojęcie uważności.
"Uwaga jest jednocześnie środkiem i celem, ziarnem i owocem. Jest ziarnem, gdy praktykujemy ją, by rozwijać koncentrację. Uwaga sama w sobie stanowi świadome życie: jej obecność jest obecnością życia, zatem uwaga jest owocem. Uwalnia nas ona od roztargnienia i rozproszenia, sprawia, że przeżywamy w pełni każdą minutę życia. Uwaga sprawia, że żyjemy."
Wraz z ponownym odrodzeniem wschodnich filozofii w Europie, różnorodne naturalne metody i praktyki, często związane z medytacją, rozpowszechniły się dzięki swoim zaskakującym i ewidentnym kożyściom. Metoda uważności zainteresowała też naukowców, i badania jedynie potwierdziły to co już było wiadome mnichom od tysiącleci, czyli poprawa samopoczucia, redukcja stresu, zdecydowana poprawa pamięci roboczej (to ta funkcja, która umożliwia nam liczyć i dokonywać skomplikowanych analiz w głowie), poprawa ogólnej koncentracji (oczywiście!), oraz zwiększenie ogólnej elastyczności kognitywnej.
Również w aktywności sportowej, badania empiryczne wyraźnie wskazują na korzyści ze stosowania uważności. Głownie w wydajności w całym szeregu dyscyplin, od lekko-atletyki i rozmaitych sportów ekstremalnych począwszy, aż po sporty czysto umysłowe wymagające ogromnej koncentracji oraz uwagi. Oczywiście głównym elementem uważności wpływającym na poprawę wydajności sportowej jest redukcja tendencji rozproszenia uwagi.
Zdaniem Brytyjskiego psychoterapeuty Shauna Lamberta narciarstwo jest naturalnym ćwiczeniem uważności. Okoliczności i forma czynności zjeżdżania na nartach tworzą warunki które nie tyle co ułatwiają, ale zmuszają do uważności. Jesteśmy skonfrontowani z intensywnością naszych doznań zmysłowych i fizycznych - dotyk promieni słońca i wiatru na naszych twarzach, zapach czystego powietrza, smak płatków świeżego śniegu na naszych ustach, i oczywiście piękno otaczającej nas dzikiej przestrzeni. Ale obecny jest też ból mięśni, fale adrenaliny czy zmęczenie. Nasze wewnętrzne narracje zostają zdominowane intensywnością tych doznań zmysłowych i fizycznych, co na dłuższą metę skutkuje całkowitym odstresowaniem i wyśmienitym samopoczuciem. Shaun pisze na swoim blogu że zawsze się zastanawiał co takiego jest w narciarstwie, w przeciwieństwie do wielu innych sportów, że ma taki silny efekt terapeutyczny - zauważył że zawsze po zaledwie tygodniowym okresie jazdy czuł się całkiem odstresowany. W końcu uzmysłowił sobie że właśnie warunki które jazda na nartach tworzy, sprzyjają uważności fizycznej i zmysłowej.
Dla początkujących narciarzy wielu instruktorów oferuje lekcje i ćwiczenia o profilu obejmującym zajęcia poświęcone uważności i pochodnym metodom medytacyjnym. Za granicą fraza mindful skiing jest już dość popularna, i wiele zajęć jest organizowanych i oferowanych pod tym hasłem. U nas w Polsce też już zaczyna się przyjmować, ale często są też używane zwroty odnoszące się do Jogi. Jednak profil zajęć, mimo innej nazwy sprowadza się do takiego samego treningu. Zresztą warto zawsze dokładnie się dowiedzieć od osoby oferującej zajęcia.