Narty na wysypisku
W Nowym Stawie i w Grodzisku Wielkopolskim prawdopodobnie będzie można szusować na nartach i snowboardzie. Władze tych miejscowości chcą przerobić dawne wysypiska śmieci w stoki narciarskie. Pomysł ten spodobał się nie tylko mieszkańcom obu miast, ale również ekologom, którzy nie widzą żadnych przeciwskazań a nawet chwalą samorządowców.
Pomysł był naprawdę spontaniczny, zrodził się podczas kampanii samorządowej. Ktoś zapytał burmistrza Jerzego Szałacha jak planuje zagospodarować 3,5 –hektarowe pole, na którym niegdyś znajdowało się wysypisko śmieci. Odpowiedział on, że może tam powstać stok narciarski. Wiele osób odebrało do za przedwyborczą obietnicę, która nie będzie miała pokrycia w rzeczywistości.
Stok na pewno nie będzie taki jak w górskich miejscowościach, ale doskonale będzie się on nadawał do nauki jazdy na nartach. Tym bardziej, że w okolicach Nowego Stawu i Grodziska Wielkopolskiego nie ma żadnego wyciągu narciarskiego. Według wstępnych analiz trasa zjazdowa wynosiłaby 300 metrów. A prace powinny się zakończyć już w 2013 roku.