Produkcja śniegu możliwa nawet na Saharze
W sytuacji, gdy brakuje wystarczającej ilości śniegu na trasach lub kiedy pogoda nie sprzyja utrzymaniu się odpowiedniej ilości naturalnej pokrywy śnieżnej, może zachodzić potrzeba wyprodukowania śniegu - możliwe jest to nawet na Saharze.
Specjalista Air Products ds. kriogeniki - Janusz Paździora wyjaśnia nam jak można wyprodukować śnieg, nawet w lecie. Rozwiązanie to umożliwia organizację licznych zawodów i imprez sportowych w niekoniecznie zimowych warunkach.
„Do wyprodukowania śniegu niezbędne są trzy składniki: woda, sprężone powietrze oraz ciekły azot. Jeżeli są dostępne, wówczas śnieg można wyprodukować nawet na Saharze! Oczywiście na pustyni utrzyma się on krócej, niż w strefie umiarkowanej. Jednak przy temperaturze powietrza wynoszącej 16-17 stopni Celsjusza oraz standardowej temperaturze śniegu wynoszącej około -8 stopni Celsjusza, powinien się on utrzymać dwa lub trzy dni. Jeżeli organizatorzy zawodów dysponują odpowiednią infrastrukturą, wtedy śnieg może być produkowany na bieżąco” – mówi Janusz Paździora.
Istotne z punktu widzenia ekologi jest to, że tak wyprodukowany sśnieg nie zawiera żadnych chemikaliów, więc na dobrą sprawę nie różni się od naturalnego opadu. Sam proces produkcji śniegu polega na podawaniu przez dysze bardzo zimnego gazu (ciekłego azotu o temperaturze -196 stopni) do mieszanki sprężonego powietrza i wody. W zależności od dobranych parametrów, a konkretnie ciśnienia sprężonego powietrza, można uzyskać śnieg o bardzo małych kryształkach, twardy i wytrzymały, który idealnie nadaje się do uprawiania narciarstwa. Wydajność tej technologii sięga nawet 100 m3 śniegu na godzinę. Zdecydowanie tego typu rozwiązanie poprawiłoby warunki narciarskie tej jakże nietypowej zimy.
„Istnieje też technologia służąca do zamrażania rozbiegu skoczni narciarskich. System do spryskiwania torów na zimno również wykorzystuje ciekły azot o temperaturze -196 stopni Celsjusza. Urządzenie zostało opracowane przez Air Products w 2007 roku, kiedy dodatnie temperatury zagrażały organizacji Pucharu Świata w Zakopanem. Dzięki niemu nawet przy niesprzyjających warunkach pogodowych kibice mogą cieszyć się tą spektakularna dyscypliną. W ostatnich latach nasza firma kilkakrotnie wspierała organizatorów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Ostatnio dostarczyliśmy ciekły azot oraz technologię Air Products do zamrażania torów na potrzeby konkursu skoków narciarskich mi in. w Wiśle 16 stycznia i w Zakopanem 18-19 stycznia br.” – dodaje Janusz Paździora.
Zamrażanie rozbiegu skoczni w Wiśle trwało dwa dni. Do tego celu Air Products wykorzystało 1000 litrów ciekłego azotu oraz autorski system do spryskiwania torów na zimno.
Trzeba przyznać, takie rozwiązanie sprawdziłoby się w obecnym sezonie narciarskim doskonale :)