Zima nie odpuszcza
Za trzy dni kalendarzowa wiosna a miłośnicy sportów zimowych maja powody do radości, ponieważ końca zimy nadal nie widać. Jest wręcz przeciwnie, zamiast kwitnących kwiatków mamy, co raz więcej śniegu.
W przeciągu ostatnich kilku dni w samych Tatrach i na Podhalu przybyło następne 10 cm białego puchu. Wysoko w górach pokrywa śniegu wynosi od 100 a nawet do 290 centymetrów grubości. Natomiast na stokach położonych nieco niżej, które są sztucznie naśnieżane i znajdują się wyciągu śniegu jest od 50 do 120 centymetrów. Warunki do jazdy na nartach i snowboardzie są nadal dobre.
Jeśli jeszcze ktoś chce poszusować to polecamy Szymoszkowa Dolinę, Harendę, Nosal i górną polanę Gubałówki w Zakopanem. Natomiast w okolicy Rabki szusować możemy na stokach Maciejowej, Chabówki i Polczakówki. „Śmigać” na nartach i snowboardzie możemy również w Szczawnicy, Spytkowicach, Jurgowie, Białce Tatrzańskiej, Bukowinie Tatrzańskiej, Czarnej Górze, Małym Cichem, Witowie i Kluszkowcach.